Popcornowe łapki, merdanie ogonkiem i nieskończona wdzięczność w oczach – psiarze z pewnością już wiedzą, o czym mowa. Mamy nadzieję, że obudził Was dzisiaj jakiś mokry nosek i że pierwszy spacer macie już za sobą. I choć w Dzień Psa z pewnością rozpieszczacie swojego pupila, my przygotowaliśmy z tej okazji coś dla Was: paczkę smaczków godną prawdziwego planszówkowicza, czyli przegląd gier i dodatków z pieskowymi motywami. 

Czasem warto kusić los – Ciapki

Czy wiecie, co łączy dalmatyńczyki i kości do gry? Jedne i drugie są w Ciapki! Ten żart nie jest może najwyższych lotów, ale sama gra, którą mamy Wam do zaproponowania, po prostu musiała znaleźć się na początku tego zestawienia. Nie tylko dlatego, że mnóstwo w niej uroczych piesków, ale też przez jej uniwersalność – proste zasady pozwalają łatwo zaprosić do stołu nowe osoby, a mechanizm związany z kuszeniem losu gwarantuje niezapomniane emocje. Sama rozgrywka opiera się o rzuty kośćmi, modyfikowanie wyników i dopasowywanie ich do pól na naszych psach. Na graczy czeka mnóstwo ważnych decyzji, a przy tym doskonała, dynamiczna zabawa.

Pomoc w ćwiczeniu spostrzegawczości – Dobble Psi Patrol

Gdy mamy jakiś kłopot, uratują nas! No dobrze, nie idźmy dalej tą drogą, bo zaraz wszyscy zaczniemy nucić czołówkę Psiego Patrolu i całkiem zapomnimy o grach planszowych… Ten serial animowany podbił serca małych i dużych psiarzy, nic więc dziwnego, że dzielne zwierzaki zawitały na karty Dobble, by wspierać dzieci w ćwiczeniu refleksu i spostrzegawczości. Zasady gry są bardzo proste: dowolne dwie karty z talii zawsze łączy dokładnie jeden wspólny obrazek, a Wy musicie wypatrzeć go i nazwać, zanim zrobią to przeciwnicy. Do zwycięstwa przyda się bystre oko i szybkość porównywalna do tej, z jaką nasi psijacieje poruszają się, gdy zwęszą kotlety na stole lub starą bułkę w trawie.

Opowieści o dzielnych zwierzakach – Story Cubes: Psi Patrol

Po czym poznasz prawdziwego psiarza? Jego ubranie wiecznie jest udekorowane kłaczkami sierści, galerię zdjęć w telefonie ma pełną nosków, łapek i ogonków, a gdy widzi czworonoga na spacerze, mimowolnie się uśmiecha. No i kocha opowieści z psami w roli głównej! Najczęściej dostarczają mu ich najbliżsi, sam też ma sporo historii w zanadrzu, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by do tych napisanych przez życie dołączyć kilka całkowicie zmyślonych – wszak snucie opowieści doskonale pobudza naszą wyobraźnię. Dla tych strudzonych ganianiem za piłeczką i dla wolniejszych myślicieli polecamy zestaw filiżanka puppucino i kości… a dokładniej kości opowieści, czyli Story Cubes: Psi Patrol. Będą świetną inspiracją do tworzenia własnych bajek i wspólnej, kreatywnej zabawy.

Ile zwierzaków zmieści się w jednym pudełku – Dog Pile

Pieski są jak chipsy, nie można wziąć tylko jednego! Na szczęście w grze logicznej Dog Pile macie całe stadko, do tego w różnych kształtach, rozmiarach i kolorach. Waszym celem będzie zapełnienie dostępnej przestrzeni tak, żeby wszystkie wyznaczone zwierzaki znalazły swoje miejsce. Dobrze ułożony pies to kolejne wyzwanie do odblokowania, a w pudełku czeka aż 48 łamigłówek o rosnącym poziomie trudności! Tylko pamiętajcie o jednym: choć w grze musicie zmieścić psiaki na małej przestrzeni, w prawdziwym świecie zawsze zostawiajcie im nieco więcej miejsca i spełniajcie ich bieżące potrzeby. 

Ni pies, ni wydra – Szczekające Kotki

Wasz kot zachowuje się jak pies? A może pies przejawia kocie odruchy? Dla nas to nic dziwnego, takie zdarzenia inspirują z resztą także tworów planszówek. Jeśli znacie i lubicie imprezową grę Eksplodujące Kotki, w której brudne zagrywki mieszają się z umykaniem przeznaczeniu, koniecznie zwróćcie uwagę na dodatek Szczekające Kotki. Co takiego wprowadza? W dużym skrócie: jeśli obszczeka Was kotek, a Wy nie będziecie mogli mu odpowiedzieć – wybuchniecie. Brzmi dziwnie? Poczekajcie, aż zobaczycie koronę mocy…

Postrachy potworów – To ja go tnę! Awanturnicy i druidzi

Wiecie, że psy są potomkami wilków? Tak, tak, wszystkie bez wyjątku, nawet nasz model, Fafik, który waży 3,5 kg i mieści się w każdej torebce! Pierwotna dusza może objawiać się na wiele sposobów, na przykład nieustannym poszukiwaniem przygód i skłonnością do śmiałych czynów, takich jak obszczekiwanie intruzów, nawet gdy są od nas znacznie więksi. Odwagi z pewnością nie brakuje bohaterom gry To ja go tnę!, w której kompletujemy swoją drużynę i dzielnie ubijamy potwory. Co więcej, z dodatkiem Awanturnicy i druidzi możemy wcielić się w zupełnie nową klasę – mistrzowsko władające bronią wilczki!

Gdy zapada zmrok – Wilkołaki z Czarnego Lasu

A co to? Pełnia księżyca? Niby piękna sprawa, a jednak budzi pewien niepokój… W niewielkiej wsi położonej w sercu malowniczej puszczy niedawno odnotowano dziwne zdarzenia: co noc mieszkańcy zamieniają się w wilkołaki i popełniają straszliwe zbrodnie. Dobrze się składa, że przed chwilą rozmawialiśmy o odwadze, bo nadszedł czas, aby wziąć sprawy w swoje ręce i pokonać starożytne zło, zanim okolica całkowicie opustoszeje. W narracyjnej grze blefu i dedukcji Wilkołaki z Czarnego Lasu część uczestników wcieli się w rolę dzielnych mieszkańców, którzy spróbują wyeliminować potwory ze swojego grona. A reszta? No cóż, pozostanie im tylko zawyć „AAAuuuuu” i przejąć wioskę, zanim ludzie na dobre się zorganizują. 

Pierwszy pies w przestrzeni kosmicznej – Nemesis: Pokłosie

To miał być tekst przyjemny jak psie futerko, a tymczasem zrobiło nam się mrocznie i niebezpiecznie… Na szczęście zwierzaki są przy nas zawsze, nawet gdy sprawy wokół idą nie po naszej myśli. I choć mówi się, że w kosmosie nikt nie usłyszy naszego krzyku, wciąż możemy liczyć na wsparcie wiernych czworonogów, nawet w obliczu śmiertelnego niebezpieczeństwa, z jakim mierzymy się w grach z serii Nemesis. Jeśli potrzebujecie towarzyszki, która doda Wam otuchy, w rozszerzeniu Pokłosie czeka na Was Łajka. Przyda Wam się opanowanie sztuki przywoływania!