Poradnik malowania figurek do Star Wars: Shatterpoint - Mandaloriańscy superkomandosi
Witam w kolejnym poradniku malowania Star Wars: Shatterpoint.
W poprzednim artykule pokazałem jak zmierzyć się z Darthem Maulem, a dziś pod pędzle bierzemy mandaloriańskich superkomandosów
Zanim zaczniemy, kilka uwag:
- Cały proces przygotowania i malowania, przedstawiony w tym poradniku, został wykonany przy użyciu akcesoriów The Army Painter dostarczonych przez Rebel.pl
- Poradnik skupia się na podstawowych technikach i kilku opcjonalnych trikach. Świetnie nada się dla tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z malowaniem i chcą jak najszybciej wystawić swoje figurki do gry.
- Zdjęcia przedstawiają elementy w dużym zbliżeniu, mocno doświetlone, przez co malowanie może wyglądać na niedokładne. Pamiętajcie, że figurki podczas gry prezentują się znacznie lepiej. ;)
Przygotowanie figurek
Oba modele superkomandosów zostały przygotowane w taki sam sposób jak poprzednie figurki ze Star Wars: Shatterpoint. Szczegółowe instrukcje dotyczące tego etapu znajdziesz w tym poradniku.
Ciemne ubrania i pancerz
Zacząłem od nałożenia Speed Paint Grim Black na większość modelu, pomijając wybrane elementy pancerza oraz dym plecaka odrzutowego. Do tego zadania wybrałem pędzle Wargamer: Regiment Brush i Wargamer: Character Brush.
Czerwony pancerz
Następnie tymi samymi pędzlami nałożyłem Slaughter Red Speed Paint na białe płyty pancerza. Powtórzyłem ten proces raz jeszcze, dodając kolejną warstwę farby, aby pogłębić czerwony kolor.
![]() |
![]() |
Pasy i broń
W przypadku pasów i broni nałożyłem warstwę Ash Grey. Użyłem do tego Wargamer: Character Brush i techniki Flatbrush.
![]() |
![]() |
Dym z silników
Aby maksymalnie uprościć proces, skupiłem się na zbudowaniu objętość koloru przypominającego dym przez rozcieńczenie farby Speed Paint Ashen Stone wodą i pokrycie tą mieszanką całej powierzchni.
![]() |
![]() |
Następnie zastosowałem kolejną mieszankę. Tym razem rozcieńczyłem Ash Grey wodą w stosunku 1:1.
W kolejnym etapie ręcznie nałożyłem trochę Matt White (Air) na górne, najbardziej wyeksponowane partie dymu. Farby z serii Air są z natury rzadkie, co zaowocowało łagodnym przejściem kolorów pomiędzy górnymi i dolnymi obszarami.
![]() |
![]() |
Na koniec pomalowałem górną część wydechu farbą Speed Paint Maize Yellow, a następnie Speed Paint Nuclear Sunset na samej górze. Aby kolory były wyraziste, narysowałam kilka linii Matt White wzdłuż najbardziej eksponowanych obszarów.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Krok opcjonalny: rozjaśnienia czerni i szarego
Aby urozmaicić ciemne ubrania, pancerze, pasy i broń, zastosowałem proste, selektywne rozjaśnienie farbą Mummy Robes. Z pomocą krawędzi pędzla Wargamer: Detail Brush namalowałem cienkie linie na najbardziej odsłoniętych, łatwo dostępnych krawędziach.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Krok opcjonalny: rozjaśnienia czerwieni
Proces powtórzyłem dla koloru czerwonego, zmieniając farbę na Barbarian Flesh.
![]() |
![]() |
Oznaczenie rangi
Finalnym krokiem było dodanie mocnego akcentu w postaci oznaczenia w górnej części pancerza. Przy pomocy Wargamer: Detail Brush pomalowałem wybrany element kolorem Matt White, a następnie Speed Paint Maize Yellow.
![]() |
![]() |
Tak pomalowane modele dokończyłem dodając podstawki oraz zabezpieczając farbę matowym lakierem w sprayu – dokładnie tak, jak w krokach opisanych w tym poradniku.
![]() |
![]() |
Autor tekstu: Maciej, Scarhandpainting.com