"Pomysł na tematykę napisało samo życie. W mojej grze będziecie musieli przemierzyć Stany Zjednoczone od Chicago do Los Angeles, uciekając przed zarazą zombie. Cóż, takie czasy nastały, wiele się pozmieniało.

Niestety nie dysponuję dostępem do własnej drukarni, dlatego zdecydowałem się przerobić pudełko, które znalazłem podczas naszej podróży. Tak naprawdę to właśnie ta gra, "Szlaki Ameryki", była dla mnie inspiracją - dzięki niej wpadłem na pomysł, że wieczorne posiadówki przy ognisku można by urozmaicić czasem spędzonym przy grze.

W kilku barach znalazłem talie kart, do których przykleiłem zdjęcia z podróży zrobione moim polaroidem (nie tak łatwo sfotografować zombiaka w ruchu, nim tata nie nafaszeruje go ołowiem).

Za znaczniki kolejności posłużyły mi karty kredytowe i członkowskie, markerem naniosłem na nie numerację, a ta, wierzcie mi, jest bardzo ważna podczas rozgrywki.

Surowce wykorzystywane podczas gry to "paliwo", "amunicja" i "adrenalina", reprezentowane przez ikony na kapslach, które pozbierałem w trasie. Dobrałem takie, które pasują nazwą, więc "Ginger Flash" - napój energetyczny, odpowiada za adrenalinę, "Colt Beer" (paskudne w smaku, tata dał mi raz spróbować) to amunicja, a "Gas Cola" to paliwo. Zrobiłem im wewnątrz wlepki z profesjonalną ikonografią. Jest też kilka ciekawych rozwiązań dotyczących znaczników, ale nie będę was już zanudzał.

Sercem gry jest jednak mechanika. Przed wami pojawiać się będą rozmaite ścieżki, którymi będziecie mogli podążyć, czasami łatwiejsze, czasami trudniejsze, nieraz oferujące rozmaite zasoby i możliwości, a nieraz stawiające wyzwania lub będące śmiertelnym zagrożeniem.

To od was będzie zależało, którą z nich podążycie, ale wybierajcie rozważnie. Droga jest bowiem daleka, was jest bardzo mało, a ich są miliony. Każdy stracony członek wyprawy to dotkliwy cios dla całej drużyny. Nie myślcie jednak, że grać będziecie wspólnie, bo to gra rywalizacyjna. Każdy z graczy ma własny zespół ocalałych i jego zadaniem jest doprowadzić przynajmniej jednego członka zespołu do Los Angeles. Tak jak pokazało życie, nie można ufać innym ludziom, przynajmniej nie do momentu, gdy na to zaufanie sobie zasłużą.

Chcielibyście ze mną zagrać? Jeśli będziecie tu dziś wieczorem, to możemy się umówić przy naszym busie. Mogę wam pożyczyć instrukcję, jeśli chcielibyście się przygotować, bedę miał mniej tłumaczenia. To co? Do zobaczenia?"


Zombiaki Ameryki to polskie wydanie gry "Hit Z Road" autorstwa Martina Wallace'a, twórcy takich gier jak "Brass", "Age of Steam", "Automobile", "Via Nebula", "Świat Dysku - Ankh Morpork" i wielu innych. Stylistyka gry została przygotowana tak, jakby to kilkunastoletni chłopiec, znajdując podczas tułaczki po Stanach Zjednoczonych pudełko z grą, które przerobił wykorzystując różne znalezione podczas podróży elementy, poprawiając je markerem, za ilustracje wykorzystując zrobione przez siebie zdjęcia, a za żetony i znaczniki - kapsle i zużyte karty kredytowe.

Zombiaki Ameryki to wyprawa samochodowa rodem z horroru. Jedziecie z Chicago do Los Angeles, uciekając przed zarazą zombie w USA. Będziecie musieli wykazać się nie lada zaradnością, aby pokonać swoich przeciwników i przetrwać tę podróż! Aby mieć szansę na zwycięstwo, przynajmniej jeden z grupy ocalałych danego gracza musi dotrzeć do Zachodniego Wybrzeża. Gdy więcej graczy doprowadzi swoich ocalałych do Los Angeles, wygrywa ten z nich, który na koniec gry odwiedzi najbardziej czadowe lokacje.